"Ojciec Chrzestny" Mario Puzo

[DonCorleone]

Cześć,

ludzie grają, oglądają, kibicują. A czytacie może też? Czy ktoś oprócz mnie też jest zafascynowany klasyką klasyków czyli "Ojcem Chrzestnym" Mario Puzo? Jest to bezwzględnie jedna z moich ulubionych pozycji i uważam, że nie starzeje się w ogóle! Wbrew tematyce, wartości przedstawione w powieści nadal są silne i ważne. Jedyne do czego można mieć zastrzeżenia to sposób rozwiązywania problemów. Co ciekawe - nie podobał mi się film i książkę wolę zdecydowanie bardziej.
Polecam, szczególnie teraz kiedy siedzenie w domu jest obligatoryjne, a komputer przesyca. Dobra lektura zawsze w cenie.
Jeśli ktoś już czytał to chętnie posłucham wrażeń!!

[EthanScarborough90]

Witam,

uwierzysz, czy nie - ale nie czytałem, ani nie widziałem "Ojca Chrzestnego"... Oczywiście wiem, co to za historia, znam taki ogólny zarys. Jakoś nie czuję się gorzej z tego powodu, ale myślę, że przyjdzie czas i na mnie i kiedyś nadrobię :) Oczywiście, jako książkoholik - zacznę od książki Mario Puzo. Potem film, jeśli oczywiście książka mi się spodoba. A myślę, że mi się spodoba, bo czytałem, że książka jest fascynująca. Świetnie przedstawiona historia, świetne dialogi, świetnie zróżnicowani bohaterowie...

[golab33]

ja też nie znam ojca chrzestnego i wcale źle się z tym nie czuje. To nie moje klimaty i tyle. Oczywiście zarys fabuły znam, kojarzę, ale samej historii jako takiej - nie. Szczerze mówiąc to nawet mnie do tej pozycji nie ciągnie. Ani do książki, ani do filmu. Nie czuję potrzeby, że muszę to przeczytać czy obejrzeć, bo to klasyk, bo wszyscy (no, prawie) znają i się zachwycają. Nie, nie... nigdy tak nie miałem.