• Welcome to Gangsters.pl - Forum gangsterskie. Please log in or sign up.

Kawały

Zaczęty przez monastyr1, Wrzesień 10, 2010, 15:44:15 PM

Poprzedni wątek - Następny wątek

00cebula

1: 7

2: 3

3: 3


- dlaczego wampiry wolą krwe żydów?
- bo jest gazowana

Subrosa

10




Pewien człowiek zwiedzał Genewę w poszukiwaniu nowych wynalazków. Nagle zobaczył na ulicy Chińczyka pokazującego mu jabłko - z wyglądu po prostu zwykłe jabłko. Zapytał więc go:
- Dlaczego to jest nowy wynalazek?
- Spróbuj, spróbuj - odpowiedział Chińczyk, oczywiście z chińskim akcentem
Facet spróbował jabłka i mówi:
- Ale to smakuje jak zwykłe jabłko!
Na to Chińczyk:
- Odwróć, odwróć!
Więc facet odwrócił jabłko i spróbował ponownie. Po chwili rzekł:
- Hej, teraz smakuje jak truskawka!
Chińczyk znowu zawołał:
- Odwróć, odwróć!
- Teraz smakuje jak pomarańcz. To jest fantastyczne! - zawołał facet. A czy potrafisz sprawić aby smakowało jak kobieca [CENZURA]?
- Przyjdź jutro - powiedział Chińczyk.
Nazajutrz facet popędził niezwłocznie do Chińczyka, wziął szybko jabłko i popróbował:
- Cholera, teraz to smakuje jak [CENZURA]!
- Odwróć, odwróć...

Pewien młody świętoszek z Liverpoolu wybierał się do Watykanu ze swoją mamą, aby zobaczyć Papieża. Chłopiec był nieco zmartwiony, nie wiedząc czy Papież dostrzeże go pośród takiego tłumu ludzi. Jego mama pocieszała go:
- Nie martw się synu, papież jest wielkim fanem futbolu, więc kupię ci Liverpoolski strój futbolowy, Papież zobaczy czerwony strój i porozmawia z tobą.
Więc kupili strój. Chłopiec miał go na sobie, stojąc pośród tłumu podczas gdy Papież w swym papa-mobile zbliżał się w jego kierunku. Ale Jan Paweł zatrzymał papa-mobile, wysiadł i zaczął rozmawiać z innym chłopcem ubranym w koszulkę Manchester United. Potem wrócił do mobila i odjechał.
Mały chłopiec był bardzo przygnębiony i popłakał się.
- Nie martw się, kupię ci koszulkę Manchester United, wrócimy tu jutro i masz zagwarantowane, że Papież z tobą porozmawia.
Następnego dnia wrócili. Tym razem chłopiec był ubrany w koszulkę Manchester United. Papież w swoim pojeździe zbliża się do niego. Chłopiec jest cały podniecony. Papa-mobile się zatrzymuje i Papież wysiada, zbliża się do chłopca i mówi:
- Chyba ci wczoraj mówiłem, żebyś się odpieprzył!

Pewien misjonarz został wysłany z misją do buszu. W buszu byli sami murzyni, czarni oczywiście. Więc przez rok misjonarz nauczał ich, opowiadał im o Bogu i nawracał. Ludzie ufali mu i traktowali jak swojego. Jednak pewnego razu wydarzyło się coś niesamowitego. Jedna z tamtejszych kobiet urodziła dziecko. Dziecko było białe jak śnieg. No cóż, śliska sprawa. Starosta został oddelegowany aby porozmawiać z misjonarzem. Poszedł więc do niego i mówi:
- Słuchaj, jesteś jak jeden z nas, traktujemy cię jak brata, ale spójrz, my wszyscy jesteśmy czarni, a tutaj w wiosce urodziło nam się białe niemowlę. Tylko ty mogłeś to zrobić. A przecież uczyłeś nas że zdrada to grzech śmiertelny. Ty hipoktyto!
Misonarz odrzekł:
- Ależ ja jestem niewinny, nie mam z tym nic wspólnego! W przyrodzie zdarzają się takie wybryki. To genetyczny wybryk natury - czarne+czarne=białe. Ot, spójrz chociaż na te owce (tu robi gest w kierunku pasących się na łące owiec). Widzisz wszystkie są białe z wyjątkiem jednej, która jest czarna. Ta czarna owca, podobnie jak wasze białe dziecko jest wybrykiem natury i tyle.
Starosta spojrzał na tę czarną owcę, coś sobie jakby przypominając. Zaczerwienił się i wypalił:
- Dobra stary, zawrzyjmy umowę: ja zapomnę o sprawie z białym dzieckiem, ty nie powiesz nikomu o owcy.

niach93

3

4

9

Co robi żyd na huśtawce? -Wkurwia Snajpera

rudy10

7

Przychodzi Jasiu do taty i się pyta:
- Tato, a kosmici to przyjaciele czy wrogowie?
- A dlaczego pytasz?
- Bo wczoraj w nocy porwali babcię.
- Synek, w takim razie to są przyjaciele.

00cebula

5


-Czym różni się murzyn od trampoliny?

-Po trampolinie nie skacze się w glanach.

AlGiordino

6:D

Fąfarowa szyje sukienkę na maszynie, a mąż stoi nad nią i krzyczy:
- Teraz w lewo! Jeszcze bardziej! Prosto! Uważaj, nie za szybko! Przecież ty nie umiesz szyć!
- Po co te twoje głupie komentarze?
- Chciałem ci tylko pokazać jak się czuję, gdy jedziemy razem samochodem...

sigurd89

7,5 ;)

Pewien proboszcz mieszkał sobie na parafii. Żyło mu się radośnie, jednak pewnego dnia zaczął go boleć brzuch. Poszedł do lekarza, a ten stwierdził zapalenie wyrostka robaczkowego. Konieczna operacja. Skierowano go do pewnego chirurga. Chirurg ten miał młodą i bardzo atrakcyjną córkę, która powodzenie wśród wielbicieli płci pięknej miała ogromne. Tak się stało, że nieszczęśliwie zaszła w ciążę jeszcze przed osiągnięciem dojrzałości, a dziecko odebrał jej ojciec - tuż przed operacją proboszcza. Pomyślał sobie chirurg tak:
- I co ja teraz zrobię, córka ma nieślubne dziecko, wstyd jak nie wiem, a zaraz muszę operować proboszcza.
Chirurg postanowił więc, że dziecko to podrzuci proboszczowi jako jego własne. Tak też zrobił. Podczas operacji zrobił duże cięcie - które miało przypominać cesarkę - a kiedy proboszcz obudził się po operacji, chirurg rzecze do niego tak:
- Proszę księdza! To jest sensacja naukowa! To nie był wyrostek, tylko ksiądz był w ciąży! Oto one! To niesamowite, ale ksiądz jest pierwszym na świecie mężczyzną, który zaszedł w ciążę!
- O mój Boże! - wystraszył się proboszcz - ja to dziecko przyjmę, ale mam wielką prośbę do pana doktora - niech to zostanie tylko między nami, dobrze?
- Oczywiście - odrzekł chirurg zadowolony, że udało mu się wcisnąć taki kit - tajemnica lekarska! Nikt się o tym nie dowie.
Po 20 latach z dziecka wyrosła piękna kobieta, a ksiądz wezwał ją na poważną rozmowę.
- Posłuchaj mnie dziecko, musimy poważnie porozmawiać. Otóż ja, tak naprawdę, nie jestem Twoim wujem...
- Ja wiem! - przerwała mu córka - domyślałam się już dawno, jesteś na pewno moim ojcem, tak?
- Nie dziecko, ja jestem twoją matką, twoim ojcem jest ksiądz Stanisław.

dr.lecter

przewidywalny 5

stoją dwie dziwki w windzie, jedna mówi:
- czuje spermę
a druga:
- bekło mi się

Etanol

Co ma murzyn białego ?
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
Ma białego słuchać !

dr.lecter

stare 3

czym się różni murzyn od wiadra gówna?
Wiadrem.

Subrosa

6

(Pisze z pamięci)

Szedł sobie człowiek przez las, i zobaczył kreta, minął go. Szedł dalej i zobaczył głaz, minął go. Szedł dalej i zobaczył 5 metrowe gówno. Rozejrzał się i poszedł dalej. Zobaczył 30 metrowe gówno. Mówi do siebie.

-Co to kurwa? Jakiś gatunek dinozaurów nie wyginą?

Idzie dalej. Po chwili zobaczył gajowego leżącego przy chatce i palącego cygaro. Myśli sobie.

-Czy on żyje?

Podchodzi do niego i go zaczyna budzić. Gajowy obudził się. Człowiek mówi

-Panie co to za wielkie gówno? Jakiś gatunek dinozaurów nie wyginą?

Gajowy na to.

-Panie, to dłuższa historia, chodź do mnie do chaty.

Człowiek razem z gajowym wchodzą do chaty. Gajowy zaparza herbatę, zapala cygaro i zaczyna opowiadać.

Kilka set lat temu żył w tych lasach potężny smok. Niszczył on wszystko lasy, miasta, rycerze chcieli go unicestwić, ale żaden nie dał rady. Został jeden potężny,

wytrzymały rycerze, miał piękną młodą córkę. Ruszył w bój. Podbiegł do smoka i wbił mu miecz prosto w brzuch. Myślał, że skona. Niestety, smok wyjął miecz i

odrąbał mu głowę. Córka chciała mu pomóc, ale bez rezultatów. Został jeden mężny rycerz. Mianowicie kowal, stary doświadczony kowal. Pobiegła do kuźni. Był

problem, kowal nie miał jeden ręki. Stracił ją na bitwie. Ale miał plan. Pobiegł na pastwisko i zabił jedną z owiec. Rozpruł ją i pobiegł razem z nią do sklepu, pobliskiego alchemika. Zakupił truciznę i wybiegł razem z nią przed sklep. Wlał całą truciznę do owieczki i ją zaszył. Wieczorem udał się pod jamę smoka. Nad ranem

smok wyczuł woń owieczki. Wybiegł natychmiastowo z jamy i zaczął konsumować owieczkę. Po skonsumowaniu owieczki, zaczął go boleć brzuch, chciało mu się pić.

Pobiegł w kierunku jezioro. Wypił z niego całą wodę. Następnie udał się nad drugie. Zaczął eksplodować. Jego flaki rozpierdoliły się na całą krainę.

-Koniec historii.

-No dobra, ale co z tym gównem?

-A ktoś nasrał.

dr.lecter

9/10

mocne ale nie rozpierdala ;)

NAFCIARZ

Ile murzynów potrzeba do ścięcia OGROMNEGO lasu??
























Jednego, niech ZAPIERDALA!

bartek123


NAFCIARZ

Idzie murzyn przez pustynię i spotyka wróżkę, która mówi:
- Ja napijesz się tej wody to staniesz się biały.
- Super
I wypił wodę.
Wraca do wioski, i idzie do ojca:
- Ojcze, ojcze jestem biały!
- Synek nie mam czasu idź do mamy.
Idzie do mamy:
- Mamo, mamo jestem biały!
- Synku nie mam czasu pogadaj z siostrą.
Idzie do siostry:
- Siostro, siostro jestem biały!
- Nie mam teraz czasu, idź sobie.
Zdenerwowany murzyn mówi:
Ku**a pół godziny jestem biały i już wkur**ają mnie te czarnuchy!






Polak,Niemiec i Rusek jadą na safari.
Po powrocie pytają się:
- Niemiec, co upolowałeś?
- 10 surykatek i 1 bawoła afrykańskiego, a ty?
- Ja zabiłem 2 lwy, 20 surykatek, 5 bawołów afrykańskich i 1 żyrafę. A Ty Polaku co upolowałeś?
- 50 surykatek, 5 lwów i 9 nokilli.
- Co to?
- Takie czarne, wymachuje rękami i wrzeszczy:"no kill,no kill."